Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kawały
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alex

PostWysłany: Pią 23:11, 12 Maj 2006    Temat postu:

kawały wypasss i naprawdę BIG PACK Twisted Evil Laughing Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AMAD
MAYBACH FAN



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stargard

PostWysłany: Sob 0:43, 13 Maj 2006    Temat postu:

superowe kawaly
pompa na maksa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Perfect Tuner



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Izabelin

PostWysłany: Nie 20:12, 14 Maj 2006    Temat postu:

W raju spotykają się Newton, Pascal i Einstein. Trzej fizycy

stwierdzili, że pobawią się w chowanego. Einstein zaczyna

liczyć: 1, 2, 3, ... Pascal i Newton zastanawiają się gdzie tu się schować. Pascal schował się do jakiejś dziury. Newton bierze kredę i rysuje na ziemi kwadrat metr na metr, po czym staje w nim.

- ..., 99, 100. Szukam.

Einstein odwraca się i widzi za sobą Newtona.

- Ha! Mam cię Newton!

- Nie, nie, nie - odpowiada Newton - Ja jestem jeden Newton na metr kwadrat, czyli Pascal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alex

PostWysłany: Nie 20:48, 14 Maj 2006    Temat postu:

hehehehehheh good Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Perfect Tuner



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Izabelin

PostWysłany: Nie 20:55, 14 Maj 2006    Temat postu:

to był taki dowcip dla fizyków ... Very HappyVery HappyVery Happy
niech mają troche rozrywki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AMAD
MAYBACH FAN



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stargard

PostWysłany: Nie 20:57, 14 Maj 2006    Temat postu:

zarabisty kawal

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Perfect Tuner



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Izabelin

PostWysłany: Nie 23:32, 14 Maj 2006    Temat postu:

Dziwne to :

LIST MATKI BLONDYNKI DO SYNA

Kochany Synu


Piszę do Ciebie tych kilka linijek żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Więc jeśli otrzymasz ten list to znaczy, że dobrze do Ciebie dotarł. Jeśli go nie otrzymasz to poinformuj mnie o tym, wyślę go jeszcze raz.


Ostatnio ojciec przeczytał w pewnej ankiecie że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzić dalej. Dom jest wspaniały; jest tu pralka, chociaż nie jestem pewna czy jest sprawna. Wczoraj, włożyłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło, no ale cóż. Pogoda nie jest tu najgorsza. W tamtym tygodniu padało tylko dwa razy. Pierwszy raz padało 3 dni, drugim razem cztery. Jeśli chodzi o tą kurtkę którą chciałeś, wujek Piotr powiedział że jeśli ci ją wyślę z guzikami, które są ciężkie, to będzie drogo kosztowało, więc oderwałam guziki i włożyłam je do kieszeni.


Ojciec dostał prace, jest bardzo dumny, ma pod sobą jakieś 500 osób. Kosi trawę na cmentarzu. Twoja siostra Julia, ta która wyszła za swojego męża, wreszcie urodziła, nie znamy jeszcze płci, dlatego ci nie powiem jeszcze czy jesteś wujkiem czy ciocią. Jeśli to dziewczynka twoja siostra chce nazwać ją po mnie, ale to będzie dziwne nazwać swoją córkę "mama". Nie widzieliśmy za to wujka Izydora, tego który umarł w tamtym roku... Gorzej jest z twoim bratem Jasiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki, musiał iść do domu po drugi komplet żeby nas wyciągnąć z auta.


Jeśli będziesz się widział z Małgosią pozdrów ją ode mnie, jeśli jej nie będziesz widział nic jej nie mów.


Twoja mamusia;

Krysia


P.S. Chciałam ci włożyć parę groszy do listu, ale zakleiłam już kopertę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alex

PostWysłany: Nie 23:42, 14 Maj 2006    Temat postu:

hehehe gleboweeeeeeeee Very Happy Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AMAD
MAYBACH FAN



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stargard

PostWysłany: Pon 8:18, 15 Maj 2006    Temat postu:

widac ze blondynka pisala

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Perfect Tuner



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Izabelin

PostWysłany: Pią 13:27, 26 Maj 2006    Temat postu:

Wyciąg z protokołu sporządzonego przez oficera śledczego:
"W parku znaleziono zwłoki kobiety, na których stwierdziłem szereg ran kłutych: dwie rany średnicy 2 złotych, trzy rany średnicy 1 zł i cztery rany średnicy 50 gr. Razem dziewięć ran kłutych na łączną kwotę 9 zł".

----------

Dwóch wariatów kąpało się w rzece, i wyłowiło trupa. A trup był już nieźle pozieleniały. Mimo to wariaci pomyśleli, ze trzeba człowieka ratować, i tak zrobili. Pierwszy robi reanimacje. Wbił mu słomkę w dupę i dmucha. Trochę się zmęczył, powiedział do drugiego:
- Teraz ty.
A tamten wyjął słomkę, włożył druga strona i powiedział:
- Brzydzę się tobą.

----------


Jedzą sobie świnie jedzonko w chlewie. Nagle jedna zaczęła rzygać. A inne na to:
- Nie dolewaj, bo nie zjemy!

----------



Przeciętna katolicka rodzina. Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka, oświadczając poważnie:
- Nie jestem juz dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na kurwy! A odkąd mamy kablowkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!
Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy przeleciał cię kolega z klasy??
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, siostra zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem juz dziewicą tylko pastereczką!!

----------


Małżeństwo zaplanowało sobie wieczorne wyjście. Włączyli nocne oświetlenie, ustawili automatyczną sekretarkę, przykryli klatkę z papugą i zamknęli kotkę w piwnicy. Następnie zadzwonili po taksówkę. Para postanowiła poczekać na taksówkę przed domem. Otworzyli drzwi by wyjść z domu. Tymczasem kotka wylazła z piwnicy przez uchylone okno i tylko czekała na otwarcie drzwi, by wśliznąć się do mieszkania. Nie chcąc, by kotka buszowała po domu, gdyż zawsze wtedy próbowała zjeść ptaka, mąż rad nierad wrócił do środka. Zwierzak wbiegł po schodach na górę, mężczyzna pobiegł za nim. Kobieta wsiadła do taksówki, która właśnie nadjechała. Nie chcąc, by kierowca domyślił się, że dom będzie pusty, wyjaśniła, że mąż właśnie mówi "dobranoc" jej matce i za chwilę zejdzie. Kilka minut później mąż wsiadł i kierowca przekręcił kluczyk w stacyjce. Tymczasem mąż zaczął się usprawiedliwiać:
- Przepraszam, że zajęło mi to tyle czasu, ale ta wredna suka najpierw schowała się pod łóżkiem. Szturchałem ją parę minut wieszakiem i wreszcie wylazła! Potem zawinąłem ją w koc, żeby mnie nie podrapała. Zwlokłem jej tłusty tyłek po schodach i wrzuciłem z powrotem do piwnicy!

----------

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny sposób. Przychodzi do pierwszego domu, otwiera facet, bierze listy i wręcza mu czek na 200 zł. W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim - butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniały obiad. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniale, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się, co panu dać w związku z odejściem na emeryturę. W końcu mąż powiedział : "P****ol go!! Daj mu dychę!". A posiłek sama wymyśliłam...

----------

Teściowa chciała sprawdzić swoich zięciów - jak bardzo ją lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny).
- Przyjechał pierwszy zięć no to teściowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teściowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teściowej dla zięcia".
- Przyjechał drugi zięć, teściowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez z napisem "od teściowej dla zięcia".
- Przyjechał trzeci zięć. Teściowa - stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teściowa. Teściowa się topi. Zięć rano wstaje a tam MERCEDES z napisem "dla kochanego zięcia TEŚĆ".

-----------

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześcdziesieciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porzadną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszlismy wybrać łódz motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...

----------

Dwóch facetów poszło na golfa, chcąc szybko rozegrać partię, ale przed nimi grają dwie początkujące kobiety, którym bardzo wolno idzie gra. Jeden mówi do drugiego:
- Idź do nich i zapytaj się, czy możemy je wyprzedzić?
Drugi idzie, dochodzi do połowy, zatrzymuje się i szybko wraca.
Pierwszy pyta:
- Co się stało?
- Słuchaj, ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka! Nie mogę się z nimi równocześnie zobaczyć!
- Ok, rozumiem, jasne.
Pierwszy podszedł do połowy boiska, zatrzymał się i też wraca. Drugi pyta jego:
- No, co jest??
- Jaki ten świat mały!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alex

PostWysłany: Pią 18:59, 26 Maj 2006    Temat postu:

wypaasss ale sie uśmiałem Laughing Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Perfect Tuner



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Izabelin

PostWysłany: Pią 19:34, 26 Maj 2006    Temat postu:

Para zakochanych spaceruje po parku: - Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię... - A jak to się robi? - Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloizę... - A to jak? - Jak?! Srak! Czytałeś ty coś w ogóle? - Tak, "Naszą szkapę". Ugryźć cię może w dupę?

----------

Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie sie w lodówce.
Dziewczynka: - Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: - Nie. Ja jestem nowym motherfucker.

----------

Trzy małżeństwa: starsze, w średnim wieku i nowo poślubione postanowiły przystąpić do pewnego kościoła. Pastor zaznaczył:
-W naszym Kościele mamy specjalne wymagania wobec nowo przyjmowanych parafian. Musicie powstrzymać się przez dwa tygodnie od seksu.
Pary zgodziły się i powróciły do duchownego po długich dwóch tygodniach.
Pastor spotkał się ze starszym małżeństwem:
-Czy umieliście powstrzymać się przez dwa tygodnie od seksu?
-Bez problemu Ojcze! - Odpowiedział starszy mężczyzna.
-Gratulacje! Witajcie w naszym Kościele - rzekł im pastor.
Następnie spotkał się z parą w średnim wieku i zapytał:
-Czy udało wam się uniknąć uciech cielesnych podczas ostatnich dwóch tygodni?
-W pierwszym tygodniu szło nam całkiem dobrze. Potem jednak musiałem się przenieść na kanapę, ale i tak... No, ojcze nie wytrzymaliśmy!
-Nie szkodzi. Witajcie, dzieci, w naszym Kościele - rzekł im pastor.
Pozostała ostatnia para. Zapytał wiec pastor młodych:
-Czy umieliście się powstrzymać przez dwa tygodnie od seksu?
-Nie, ojcze, nie umieliśmy się powstrzymać - odrzekł smutny chłopak
-Co się stało? - Spytał pastor
-Moja żona sięgnęła po puszkę z kukurydza stojącą na półce i puszka spadla jej na ziemie. Kiedy się pochyliła nisko, by ja podnieść, nie mogłem się powstrzymać i dałem upust żądzy...
-No tak, macie świadomość, że nie możecie wejść do naszego Kościoła - mówi pastor.
-Gorzej ojcze, mamy świadomość, że nie możemy więcej wejść do TESCO!

-----------

Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Jednego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
-Ma Pan Whiskas? Potrzebuje go dla mój kot.
-A gdzie masz tego kota? - odpowiada sprzedawca.
-No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
-To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas.
Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
-Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca odpowiada:
-A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
-Ja nie chodzić z pies na zakupy!
-Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca.
Tak się stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal.
Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z duża papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
-Pan tu włożyć ręka.
-A po co?
-Pan włożyć!!
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
-Pan pomacać! Miękkie?
-No tak...
-Ciepłe?
-No tak..
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
-Ja chcieć kupić papier toaletowy !!!

----------

Gdy Marysia dowiedziała się, że jej dziadek umarł udała się prosto do babci by ją pocieszyć. Babcia opowiedziała jej, że dziadek dostał zawału serca podczas ich poranno-niedzielnego sexu. Słysząc to Marysia bardzo się wzburzyła i tak rzecze do babci:
- Babciu, przecież kiedy para staruszków będących grubo po 90-tce sypia ze sobą i uprawia sex to tylko kusi los. Prędzej czy później musiało się to tak skończyć!
- Moje dziecko, przed wieloma laty, gdy wraz z Twoim świętej pamięci dziadkiem zdaliśmy sobie sprawę z naszego podeszłego wieku odkryliśmy, że najlepsza pora na pieszczoty zaczyna się dokładnie wtedy, gdy dzwony
kościelne zaczynają grać. To był bardzo dobry rytm: wolno i przyjemnie, nie za męcząco, na "Ding" włóż, na "Dong" wyjmij...
Tu babcia musiała przerwać, otrzeć łzę po czym kontynuowała:
- ...I gdyby nie ten pie****ny samochód lodziarza ze swoim poj***********ym sygnałem nie podjechał pod nasz blok to Twój dziadek dalej by żył!

----------

Wysoko w powietrzu spotykają się dwa płatki śniegu. Pierwszy pyta:
- Gdzie lecisz?
- Lecę w Tatry, na skocznię narciarską.
- A ja na autostradę, zrobię jakiś karambol samochodowy!

----------

Idzie sobie facet koło śmietnika i patrzy - baba leży w śmieciach. Podchodzi i pyta.
- Babo, ty żyjesz?
- Żyję - odpowiada baba.
- A rusz nogą - mówi facet. Baba ruszyła.
- A rusz ręką - facet znowu. Baba ruszyła.
- Kurdę! - krzyczy facet - Całkiem dobrą babę ktoś wyrzucił!

----------

Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi: - Dawaj pieniądze!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!
To ja mu naplułam w oko i mówię:
- Śmigus Dyngus!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi:
- Popielec!
No więc złapałem go za szyję i mówię:
- Zaduszki!

----------

Zorganizowano zawody we wbijaniu gwoździa w deskę za pomocą głowy. Do rywalizacji stanęło trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec. Pierwszy zaczyna Niemiec:
Uderza raz... dwa... trzy... - gwóźdź wbity.
Drugi Polak: Raz... dwa... - wbity.
Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki:
Raz... - wbity!
Następuje ogłoszenie wyników:
- Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwoździa złą stroną.

----------

Młody sędzia prowadzi pierwszą w swoim życiu rozprawę. Oskarżonym jest facet, który pędził bimber. Sędzia waha się jaki wydać wyrok, ogłasza przerwę i dzwoni do swojego starszego, doświadczonego kolegi:
- Słuchaj Marek, mam tu gościa który pędzi bimber. Jak myślisz, ile mam mu dać?
- Hmmm. 20 zł za litr i ani grosza więcej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AMAD
MAYBACH FAN



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stargard

PostWysłany: Pią 19:42, 26 Maj 2006    Temat postu:

grube kawaly jak nic
moza sie niezle usmiac


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucas
Perfect Tuner



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Izabelin

PostWysłany: Pią 11:47, 16 Cze 2006    Temat postu:

Kolejna porcja, troszke mi się uzbierało ... Very Happy

Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieć mocz do analizy. Goć się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwoch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
• Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana bolał łokieć

----------

Przychodzi facet do Miejskiego Urzedu Pracy i pyta
•dziedobry, chcialem sie zapytac pani czy znalazla by sie dlamnie jakas praca w takim i takim zawodzie, a ona na to
• tak oczywiscie jest praca w panskim zawodze ,duze wynagrodzenia, sluzbowy telefon no i samochud, prywatne mieszkanie , wczasy z rodzina na hawajach, wszystko od firmy. facet tak patrzy na nia zdziwionay i mowi
• pani chyba zartuje, a ona na to
• pan pierwszy zacząl

----------

Do szkoły miał przyjechać wizytator z miasta no i pani mówi do dzieci: dziewczynki jak Jasio coś brzydkiego powie to spuszczacie głowki i wychodzicie z sali. No i przyjechał wizytator i wszystko przebiegało cacy az w końcu zadał pytanie "drogie dzieci czy wiecie co obecnie się buduje ważnego w mieście"
na to jasiu
"burdel proszę pana". Dziewczynki tak jak pani im kazał spusciły głowy i zaczęły wychodzić a jasio na to "dokąd ku**y tam dopiero fundamenty stawiają"

----------

Koniec meczu z Ekwadorem. Piłkarze pojechali do hotelu, rozeszli się do
swoich
pokoi. W jednym z pokoi czeka żona Mirka Szymkowiaka. Mirek przychodzi,
rozbiera się i idzie pod prysznic.
Po chwili słyszy pytanie :
- Mirek, gdzie byłeś ?
- Biegałem...
- Ale ta koszulka jest sucha i nawet nie pachnie

----------

Spieszmy się kibicować polakom, tak szybko odchodzą:]

----------

JA-NAS nie widzę na tych mistrzostwach…

----------

Najkrótszy żart świata. Polska gola!!

----------

Co robi kibic gdy Polska zdobędzie mistrzostwo?

Wyłącza Playstation i idzie spać

----------

A teraz z drugiej strony :

- Niemieccy piłkarze są jak niemieckie jedzenie, żeby byli dobrzy muszą być przywiezieni z Polski!!!

- Ostatnio tynkowałem dom pewnego satyryka z Niemiec. Jego żona mówiła na do widzenia, że ma dzięki mnie najpiękniejszy tynk w całym mieście , oraz pierwsze orgazmy od 5-ciu lat.

- Dlaczego prostytutki na Mundial w Niemczech są importowane? Żeby Niemki nie musiały dopłacać.

- Dlaczego Niemcy nie radzą sobie z powodziami? Bo nie da się ich rozstrzelać.

- Niemcy wymyślili nowa mikrofalówkę, ma 10 miejsc siedzących.

- Jedźcie do Niemiec, majątek waszych dziadków już tam jest.

- Jak to jest, że w Niemczech produkują tyle dobrych samochodów? Jak się ma takie żony, czymś trzeba się zająć.

- Dlaczego Niemcy lubią Mercedesy? Bo mają celownik i czują się jak w Tygrysie.

- Co to znaczy, gdy krowa jest ładniejsza od kobiety? Po prostu przekroczyłeś granicę na Odrze.

- Jak odróżnić niemiecką kobietę od niemieckiej krowy? Po kolczykach.

- Dlaczego narodowy test inteligencji Niemców wypadł tak słabo? Bo pisali ludzie, a nie krasnale ogrodowe.

- Dlaczego Niemiec nie złapie AIDS? Bo nie ma przyjaciół.

- Po czym poznać postępowego Niemca? Nie odwozi dziadków do domu starców tylko na zabieg eutanazji.

- Dlaczego japoński sędzia nie uznał bramki Krzynówka? Bo z przyzwyczajenia na widok Niemców podniósł rękę do góry.

- Gdzie leżą Niemcy? Pod Stalingradem.

- Wiecie, jak powstały Niemcy? Otóż siedział sobie Pan Bóg nad rzeką Odrą i mocząc nogi w płynącej wodzie, z gliny lepił nasz piękny kraj. A to, co mu nie wyszło, wyrzucał za siebie.

- Dlaczego Krzyżacy przegrali pod Grunwaldem? Bo mieli wtedy paradę równości.

- Wiecie, że na 10 kobiet niemieckich 12 jest brzydkich?

- Wyznanie małego Fritza: Mój dziadek zginął w Aschwitz? Spadł z wieżyczki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Administrator



Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alex

PostWysłany: Pią 14:03, 16 Cze 2006    Temat postu:

wypasssne kawały Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin